Witajcie, Promyczki!
Taką Wam uroczą ksywkę wymyśliłam!
Wiem, że minął miesiąc i tydzień od dodania ostatniego rozdziału i nadal nic nie ma. Zdaję sobie rownież sprawę, że beznadziejna ze mnie bloggerka i nigdy wcześniej nie informowałam Was o opóźnieniach. No cóż... Teraz to robię! Nie wiem, kiedy dodam kolejny rozdział, ale na pewno za niedługo. Sądzę, że będą to góra dwa tygodnie. A więc co? Wytrzymacie? Mam nadzieję, że tak!
A więc trzymajcie się ciepło, bo Winter is coming!
Pozdrawiam, puck
Taką Wam uroczą ksywkę wymyśliłam!
Wiem, że minął miesiąc i tydzień od dodania ostatniego rozdziału i nadal nic nie ma. Zdaję sobie rownież sprawę, że beznadziejna ze mnie bloggerka i nigdy wcześniej nie informowałam Was o opóźnieniach. No cóż... Teraz to robię! Nie wiem, kiedy dodam kolejny rozdział, ale na pewno za niedługo. Sądzę, że będą to góra dwa tygodnie. A więc co? Wytrzymacie? Mam nadzieję, że tak!
A więc trzymajcie się ciepło, bo Winter is coming!
Pozdrawiam, puck
Oks, poczekam :)
OdpowiedzUsuńMorza weny i wszystkiego co życzy zawsze Mika!
Bussis!
Neri
Jak zawsze pierwsza! Czy Ty tu ciągle przesiadujesz?
UsuńBussis!
Już się "Promyczku" doczekać nie mogę :D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w pisaniu i morza weny wraz z falami natchnienia! :D